Komorowski skrytykował Szydło. „To było histeryczne wystąpienie”
– To było wystąpienie histeryczne, a nie merytoryczne. Ono nie dodawało poczucia jakiegoś spokoju i pewności siebie Polsce i Polakom. To było wystąpienie straszące Polaków problemami, które nie występują w Polsce – stwierdził były prezydent Bronisław Komorowski. W jego ocenie, wnioski przedstawione przez szefową rządu były zbyt daleko idące.
Odniósł się w ten sposób do wystąpienia premier Beaty Szydło podczas debaty nad wnioskiem o odwołanie ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Stwierdziła ona, że rząd nie pozwoli, by „polskie dzieci nie mogły bezpiecznie pójść do klubu, do szkoły, czy na plac zabaw”. Odniosła się w ten sposób do zamachu, który miał miejsce 22 maja w Manchesterze. – Mam odwagę powiedzieć, mam odwagę zadać elitom politycznym w Europie pytanie: dokąd zmierzacie, dokąd zmierzasz Europo? Powstań z kolan i obudź się z letargu, bo w przeciwnym razie codziennie będziesz opłakiwała swoje dzieci – mówiła Beata Szydło. Samobójczy atak podczas koncertu w Manchesterze premier określiła mianem "zamachu na całą Europę, na naszą cywilizację".